Co bielizna ma do futra?
Czym właściwie była i jest bielizna? Co łączy wcześniejsze i
dzisiejsze rozumienie leksemu? A może znaczenia bielizny zmieniły się zupełnie?
BIELIZNA
Franciszek Sławski w Słowniku
etymologicznym języka polskiego stwierdza, że słowo to pojawiło się mniej
więcej w XVI – XV wieku. Jako pierwsze znaczenie podaje: futro, szuba z wiewiórek, popielic[1].
Wydaje się to zadziwiające, gdyż dzisiejsze rozumienie słowa bielizna jest zgoła odmienne.
Internetowy słownik PWN podaje dwa znaczenia: 1. Odzież spodnia, 2. wyroby
z tkaniny, zwykle białej, używane do potrzeb domowych[2]. Punkty styczne w obu definicjach, to
narzucający się kolor biały. Popielice
przywodzą na myśl kolor popielaty, biały, siny. Tę cechę wymienia także Sławski,
ale jako pierwotne znaczenie. Autor Słownika
etymologicznego języka polskiego zamieszcza także możliwe i powszechne
rozumienie jako: płócienne spodnie i
pościelowe odzienie[3].
Sławski wskazuje także na rosyjską belizne
i czeską belizne, które oznaczają odpowiednio
biel oraz białą skórę, bielmo.
Spójrzmy zatem,
jak rozwijał się leksem bielizna i
jak był notowany w słownikach historycznych.
Bielizna pojawia
się już u Michaiła Trotza jako: la
blancheur de quelques liqueurs, co oznacza biel likierów, napojów[4]. W
języku polskim bielizna opisana jest
na przykładach: bielizna brudna trzeba ją
prać i odjąć od gorzałki bieliznę[5].
Słownik polszczyzny
XVI wieku notuje bieliznę jako białą plamę, cętkę, a jako przykład podaje: bieliznami pokropiony[6].
Drugie znaczenie leksemu obejmuje tematykę przyrodniczą i wskazuje na warstwę
drzewa między rdzeniem a korą pnia.
Widać zatem niezwykłą różnorodność leksemu bielizna, ponieważ otrzymujemy kolejną
informację o jego rozumieniu.
Natomiast w Słowniku
staropolskim pojawia się rozumienie, które jako pierwsze zaproponował
Sławski, gdzie bielizna jest futrem z
wiewiórek.
W słowniku Lindego hasło bielizna
występuje wespół z leksemem bielina,
który oznacza futro bielczane.
Dopiero następnie pojawia się bielizna
jako białe rzeczy albo – tu kolejne novum znaczeniowe – jako stos białych rzeczy. Linde wskazuje
także na znaczenie, które pojawiło się w Słownik
polszczyzny XVI wieku. Wprowadza także jeszcze inne znaczenie omawianego
hasła – bielizną określa białe mięso ryb, drobiu. Kolejne przykłady
potwierdzają znane już znaczenia bielizny jako części garderoby: koszule,
chustki, prześcieradła.
Witold Doroszewski podaje znaczenie bielizny już jako odzieży spodniej, tkaniny, wyrobów materiałowych,
które zwykle używane są w gospodarstwie domowym. Jest to definicja najbliższa
dzisiejszemu rozumieniu. Wciąż jednak bielizna
obejmuje także prześcieradła, powłoczki, serwetki, obrusy, to co dziś już nie
jest określane tym mianem. Doroszewski zbiera także wszystkie pozostałe
znaczenia i klasyfikuje je jako przestarzałe, związane z botaniką, ze światem
fauny oraz charakteryzuje po porostu jako określenie dawne. Nie wskazuje jednak
pierwotnego znaczenia związanego z futrami.
Widać, jak bardzo zmieniała się historia leksemu bielizna, który ewoluował i stopniowo
zawężał swoje znaczenie. Najciekawszym było odkrycie pierwotnego znaczenia,
które zaproponował w Sławski. Dziś słowo bielizna zupełnie nie kojarzy się z
tym rozumieniem. Historia języka pokazuje wielość znaczeniową, co za tym idzie
niezwykłość leksemu, który dziś wydaje się tak naturalny i obecny tylko w
jednej swojej postaci.
[1] Sławski F., Słownik
etymologiczny języka polskiego,
Towarzystwo Miłośników Języka Polskiego, Kraków
1952–1982, s. 33.
[2]
Słownik języka polskiego PWN, online:
http://sjp.pwn.pl/sjp/;2444558, dostęp: 07.06.2017.
[3]
Sławski F, dz. cyt., s. 33.
[4]
Trotz M.A., Nowy dykcjonarz, to jest
Mownik polsko-niemiecko-francuski, Lipsk, 1764, s. 45. Tłumaczenie
z języka francuskiego na polski własne.
[5]
Tamże, s. 45. Niestety nie jestem w stanie dociec znaczenia drugiego
przykładu.
[6]
Słownik polszczyzny XVI wieku, pod
red. M.R. Mayenowej, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk, 1976 s. 133.
Komentarze
Prześlij komentarz